Fot. Europa to My |
Głównym założeniem konkursu jest promowanie działalności, wspartej dzięki środkom z funduszy europejskich. Polska korzysta z dotacji unijnych od 11 lat, zrealizowanych zostało w tym czasie blisko 200 tys. projektów, mamy więc czym się pochwalić i co promować. Mieszkańcy miast sami zgłaszali przedsięwzięcia godne uwagi (zgłoszeń tych było ponad 900 i dotyczyły różnych dziedzin), następnie Kapituła Konkursowa wybrała 20 najciekawszych, spośród których internauci wyłonili projekt zwycięski.
Dlaczego Gorzów Wielkopolski?
Autorką zgłoszenia jest Edyta Madej, która opisała rewitalizację bulwarów nad Wartą. Kiedyś znajdowało się tam targowisko, przypominające warszawski Stadion Dziesięciolecia – przy bulwarach kupowano chińskie podróbki ubrań, klapki Kubota, domowym sumptem nagrywane płyty CD światowych wykonawców. Wszystko okraszone było wątpliwej urody blaszanymi budkami, które wraz z pojawieniem się centrów handlowych i nowych zachowań konsumenckich – zniknęły. Odtąd mieszkańcy Gorzowa przypomnieli sobie o Warcie, bulwary zostały odnowione, a od pięciu lat pełnią rolę reprezentacyjną, służąc urodą i przestrzenią do odpoczynku. Dzieciom wybudowano nowoczesny plac zabaw, dorośli mogą odpocząć w cieniu pod dachami (zaopatrzonymi w panele słoneczne), spragnieni kontaktu z naturą siadają tuż przy brzegu Warty. Co więcej, powstała również piękna woliera dla ptaków w kształcie przeszklonej kuli.
Fot. Europa to My |
Fot. Europa to My |
Fot. Europa to My |
Fot. Europa to My |
Polskie zmiany na lepsze
Bulwary nad Wartą nie zyskałyby tak pięknego wyglądu bez wsparcia z funduszy europejskich. Dzięki dofinansowaniu miasto odżyło, kusząc swoim wyglądem nie tylko mieszkańców Gorzowa, ale także licznie przybywających turystów. Choć zgłoszenie Edyty Madej pokonało setki innych kandydatów, warto spojrzeć, co jeszcze zmieniło się w Polsce dzięki środkom z Unii Europejskiej. Wśród dwudziestu finalistów miejsce odnalazły projekty z dziedzin całkowicie różnych – od butiku w Aleksandrowie Łódzkim (unijne wsparcie dla młodych przedsiębiorców) po budowę mostu w Toruniu, nową siedzibę Filharmonii Szczecińskiej czy stworzenie infrastruktury przeciwpowodziowej na Nysie Kłodzkiej.
Na stronie konkursu Europa to My obejrzeć można projekty finałowe oraz pozostałe zgłoszenia – może staną się inspiracją do zawalczenia o środki unijne? Miasta, które zmieniły się na lepsze, wygrały niezależnie od tego, czy zorganizuje się u nich finałowy koncert, czy nie; w końcu poprawa życia mieszkańców jest najważniejszym sukcesem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz